Jest to pro­jekc­ja mul­ti­me­di­al­na, która łączy rzeczy­wis­tość real­ną z cyfrową. Na prawdzi­wym trójwymi­arowym obiek­cie np. ścian­ie budynku, na dachu, samo­chodzie, pom­niku, wyświ­et­lamy trójwymi­arowy obraz staty­czny lub ani­mację. Tworzymy więc iluzję. Nowa rzeczy­wis­tość oży­wa, nabiera kolorów, tęt­ni dźwięka­mi. Dzięki tym mediom może­my prze­nieść się w nowo kre­owane światy, w wybrane momen­ty his­torii, do miejsc nor­mal­nie niedostęp­nych. Możliwa jest nawet inter­akc­ja z użytkown­ikiem. Wtedy pro­jekc­ja reagu­je na głos lub gesty widza. Nic więc dzi­wnego, że map­ping 3D trak­tu­je się jako nowy rodzaj sztu­ki. Tworzą ją zespoły złożone z artys­tów, grafików 3D, ani­ma­torów i tech­ników.